HUGOWSKI szkolenie psów

BLOG HUGOWSKIEGO

  • Home
  • o mnie
  • Szkolenie indywidualne
  • Szkolenie grupowe
  • petsitting
  • Blog
  • Kontakt

6/5/2020

Z podręcznika szczeniaka: Nauka czystości

0 Comments

Read Now
 
Sprawna nauka załatwiania potrzeb szczeniaka na dworze to zazwyczaj priorytet wśród świeżo upieczonych opiekunów. Zwłaszcza, że szczenięta na ogół załatwiają się gdzie popadnie, zastawiając na ludzi mokre pułapki. 

Poznaj swojego wroga

8 tygodniowy szczeniak nie ma kontroli nad pęcherzem, załatwia się często tam gdzie stoi, gdy tylko najdzie go ochota. Bez zaakceptowania tego faktu szybko ogarnie cię frustracja, a szczeniak z puchatej kulki zmieni się w twojej głowie w chodzący worek pełen moczu.

Warto więc uzbroić się w cierpliwość i.... chłonnego mopa.

O ile nie jesteśmy w stanie zapanować nad pęcherzem, o tyle bez problemu możemy zarządzać środowiskiem i samym psem, i wyprzedzać momenty, w których ten może się załatwić. To pomoże nam odpowiednio zaplanować spacery.

Po pierwsze? Częstotliwość spacerów. Szczenie jest w stanie wytrzymać mniej więcej tyle ile ma miesięcy +1, czyli 3 miesięczny szczeniak wytrzyma maksymalnie 4 godziny. Podkreślam maksymalnie, bo oczywiście w praktyce wypadki będą się zdarzały częściej. To jaką pies ma kontrolę nad pęcherzem jest często związane z wielkością psa, ale i temperamentem. Na początku, zanim poznamy naszego psa i znajdziemy wspólny rytm, warto ustawić sobie alarm co ok 2h, przypominający o tym, że trzeba wyjść z psem.

Spacery na „odsikanie” nie muszą, a nawet nie powinny być długie. Powinny być natomiast częste i regularne. Jeśli pies znajdzie swoje ulubione miejsce, wychodź tam i postój w miejscu ok 2 – 5 minut. Jeśli w tym czasie pies się nie załatwi wróć do domu i miej go na oku. Powtórz wyjście w ciągu godziny lub gdy tylko zobaczysz, że psiak szykuje się do załatwiania. Zawołaj go lub weź na ręce i wyjdź szybko przed dom.

W planowaniu spacerów warto wiedzieć „kiedy”. Szczenięta najczęściej załatwiają się:
  • po przebudzeniu,
  • po jedzeniu i piciu,
  • po zabawie,
  • pod wpływem emocji.

​Wykorzystując tę wiedzę zabieraj psa na spacer zaraz po przebudzeniu (=natychmiast), ok 10-15 minut po posiłku, a jeśli psiak wypije pół miski wody, to w ciągu 5 minut warto być już na dworze. Ruch i emocje związane z zabawą również poluźniają zawory dlatego po chwili głupotek z tobą lub w autorskim wydaniu szczeniaka… wyjdź na spacer.

Co utrudnia załatwianie?

Popularne maty, które rozkładamy, by uchronić powierzchnie płaskie w domu, mają jeden spory minus - spowalniają proces nauki załatwiania się na zewnątrz. Dzieje się tak, ponieważ pies otrzymuje sprzeczne komunikaty. Jeszcze wczoraj załatwiał się w domu i był za to chwalony, a teraz z niewiadomych względów sterczy od godziny na trawie, nie do końca rozumiejąc czego chce od niego człowiek.

Niektórym psiakom trudno jest zrozumieć, że teraz nasze oczekiwania uległy zmianie i to trawnik, a nie mata jest miejscem załatwiania potrzeb. Oczywiście psy z czasem załapią o co nam chodzi, ale no właśnie… z czasem.

Dlatego gdy pies wychodzi już na spacery proponuję pochować maty i wyciągać je tylko wtedy gdy wychodzisz z domu i nie chcesz, aby pies zniszczył panele lub drewniane podłogi.

Kolejnym i chyba największym utrudnieniem w nauce czystości jest kwarantanna. Wiele osób stosując się ściśle do zaleceń weterynarza trzyma psa w domu do ostatniego szczepienia (a nawet kilka dni dłużej), zdarza się, że szczepienia ulegają przesunięciom ze względu na stan zdrowia psa (biegunki, infekcje, zarobaczenie) i pies wychodzi na pierwszy spacer mając 3, a nawet 4 miesiące. To zupełnie normalne, że zwierzak, który do tej pory siedział cały czas w domu, nie załatwi się od razu na zewnątrz. Opiekunowie szczeniąt żalą się, że spacerują z psem po 2h, a ten załatwia się i tak w domu. Dzieje się tak, ponieważ przez 2 ostatnie miesiące psiaki miały zgodę na załatwianie się w mieszkaniu na podkład (i często były za to nagradzane), więc „o co ci właściwie chodzi, człowieku?”
pies rasy jack russell terrier znaczy teren
​Kolejnym czynnikiem utrudniającym naukę czystości jest poczucie bezpieczeństwa, a właściwie jego brak. Kilkunastotygodniowy szczeniak, który do tej pory znał tylko wnętrze własnego domu może być oszołomiony światem. Pojawia się stres, wynikający ze strachu lub ekscytacji, a ten odsuwa konieczność załatwienia potrzeb fizjologicznych na dalszy plan. Niektóre psy są tak mocno zaaferowane otaczającym je światem i mnogością bodźców, że zrobienie siku znajduje się na ostatnim miejscu ich listy priorytetów. Inne z kolei są tak przytłoczone i zestresowane, że wolą donieść swój cenny ładunek do domu i tam bezpiecznie się załatwić. Oczywiście dzieje się to poza ich świadomością, stres blokuje potrzeby. Trochę jak u ludzi stających przed wyborem skorzystania z publicznej toalety na dworcu… nagle się odechciewa. 

2 godziny i nic…

Co zrobić gdy psiak ma problem z załatwianiem się na zewnątrz? Powodem tej blokady najpewniej jest wspomniany wyżej stres. Niezależnie od tego czy wynika on z nadmiernej ekscytacji czy niepewności, to sposób postępowania jest podobny.

Znajdź spokojne, ustronne miejsce z dala od ulicy, pieszych, biegających psów i spaceruj na niewielkim kawałku trawnika (wyznacz sobie kilkumetrowy kwadrat, którego nie będziesz przekraczać). Pozwól psu powęszyć i tym samym poznać teren. Gdy obwącha wszystkie kąty, emocje powinny opaść – w końcu nic się nie dzieje. Już samo to często sprawia, że psy są w stanie się załatwić.

Jeśli to nie pomaga możesz wziąć ze sobą zabawkę i pobawić się z psem przeciągając szarpakiem. Zabawa poprawi psu nastrój, a ruch pozytywnie wpłynie na rozluźnienie zaworków.

​Gdy pies zaczyna się załatwiać nie wpadaj w ekscytację. Gdy skończy pochwal go i możesz dać nagrodę. Aczkolwiek opróżnienie pęcherza jest dla psa nagrodą samą w sobie, gdyż wiąże się z dużą ulgą.
Jeśli żadna z metod nie skutkuje, wróć do domu i miej psa na oku. Gdy tylko widzisz, że zamierza się załatwić, zawołaj go do siebie (aby nie zaczął się załatwiać) i szybko wyjdź na spacer. Na kolejny spacer powinieneś wyjść w ciągu godziny. 

Jak reagować na wpadki?

Wpadki mogą się zdarzać nawet do ukończenia ok roku przez psa. Nie przejmuj się tym, nie złość na psa. Spokojnie posprzątaj i zdezynfekuj miejsce specjalistycznym płynem neutralizującym zapach lub wodą z octem. Ważne, aby dokładnie posprzątać, bo psy lubią poprawiać tam, gdzie czują zapach moczu.

Zdaję sobie sprawę, że kolejna plama moczu może wywołać frustrację jednak psy naprawdę nie robią tego na złość. Dlatego nie karć psa, gdy nasika na dywanie – nie krzycz, nie strofuj ani tym bardziej nie wsadzaj mu nosa w siuśki. Takie zachowanie przyniesie skutek odwrotny od zamierzonego.

​W nauce czystości najważniejsze to nie poddawać się i regularnie wychodzić na spacery. Z czasem każdy pies „załapie” o co chodzi. Pamiętaj, że im dłużej będziesz pozwalać psu załatwiać się w domu, tym dłużej zajmie nauka. Dlatego niezależnie od pogody i nastroju bądź konsekwentny i idź na spacer. 

Share

0 Comments



Leave a Reply.

Details

    autor

    Marta Wieczorkowska, trener psów. Kiedy nie szkolę (siebie bądź psów), to piszę. Celem mojego mini-bloga jest upowszechnianie wiedzy o szkoleniu psów. 

    Archives

    June 2020
    January 2020
    December 2019
    October 2019
    September 2019

    Categories

    All
    Wychowanie Szczeniaka

    RSS Feed

  • Home
  • o mnie
  • Szkolenie indywidualne
  • Szkolenie grupowe
  • petsitting
  • Blog
  • Kontakt